Wczoraj oglądałem na Fox Life - Daję 9/10, inny niż te amerykańskie pierdoły dla nastolatków, fajnie przedstawiony, z punktu widzenia dorastającego włoskiego chłopaka...Polecam gorąco
Całkiem do rzeczy. Jak na film o tematyce dorastania, nie jest przesadnie debilny (patrz większość filmów z amerykańskiej krainy snu). A wręcz przeciwnie zabawny i inteligentny na swój sposób. Aktorka grająca Lisę zachwyciła mnie dogłębnie, prawie tak jak filmowego Pierro.
Jeśli ktoś chce ściągnąć zupełnie legalnie...
Toskania. Młody i nieśmiały Piero (Matteo Campus) dorasta w Leghorn, popularnej części Livorno. Jako siedmiolatek musi wcześnie dojrzeć po nagłej śmierci swojej matki. Wychowaniem jego i brata zajmuje się ojciec. Kiedy chłopiec (Malcolm Lunghi) ma trzynaście lat, jego ojciec sprowadza do domu swoją ciężarną narzeczoną...
więcej