Mark Landis został nazwany jednym z najbardziej płodnych fałszerzy sztuki w historii Stanów. W ciągu 30 lat pracy tworzył obrazy różnorodnych epok i stylów i choć ta praca mogłaby przynieść mu fortunę, Landis nie maluje dla pieniędzy. Udając filantropa, wykonawcę testamentu, czy jezuitę, Landis oddał niezliczone obrazy amerykańskim
Aż ma się go ochotę przytulić i wycałować : ) Jest tak uroczo oderwany od rzeczywistości. Outsider z głową na karku. Bardzo inteligentny z niezwykłym zmysłem obserwacji. Spostrzegawczy.
Uwielbiam oglądać Utalentowanych ludzi przy pracy, przebywać w ich otoczeniu, choćby oddzielał nas szklany ekran.
Mark jest po...