Aktor grający Mandelę nie udzwignął roli,myśle że mógłby to zrobić tylko Morgan Freeman,no ale nie to tylko sprawia ,że film nie zachwyca.Przede wszystkim ukazany jest z jednej strony,jednego punktu wiedzenia...
Po obejrzeniu filmu Invictus też nie widzę nikogo innego kto mógłby dobrze zagrać Mandelę