Po drugiej części nie rozumiem, kto zezwolił na to CGI. Serio, ktoś to zobaczył i powiedział dobre jest, zostawiamy? Nie dopuszczam takiej kiepścizny w filmie takich rozmiarów. Wszystko co napisałem w pierwszej części ma przełożenie na drugą. Ta jest gorsza, bo nudniejsza, ale nadal ma moje zainteresowanie światem, dalej lubię Freemana i jakoś to idzie. Instagram: Mateusz o książkach