jak bardzo mu się chce, może pokimać przed telewizorem kiedy leci "Odwet". Typowy film klasy "B" zrobiony
na zasadzie hamburgera: podstawowe składniki są na miejscu, a końcowy produkt ma trafić do jak najszerszej
grupy odbiorców o niewyrafinowanym smaku.
wspaniałe porównanie :D
ale mimo to zobaczę bo nic innego nie mam ! ;)
pozdrawiam
Dobra analogia;)Zgodze sie ze ten film jest moze tej jak to nazwałes klasy B ale czasem i takie filmy fajnie sie oglada.A Vin Diesel to swiety aktor wiec ja napewno obejrze ten film milo spedzajac czas.PDR
To jak większość amerykańskich produktów: Hollywoodzkie filmy, C-Cola, Ajfony, Demokracja :)