Pół nieprzespanej nocy i jeszcze teraz tydzień po obejrzeniu, nogi z du.. bym powyrywał temu …
Słowem zafiksował mnie ten film na maxa i chyba taki był jego cel, został naprawdę bardzo dobrze zrobiony, szczególnie retrospekcja dzisiejszej Jenny z tamtą 13 letnią dziewczynką bardzo mnie poruszyła.
Przypomina mi się film „Spotlight” z molestowaniem księży w Bostonie , książka „Lolita” Nabokova, czy wreszcie historia Polańskiego z jego sexem z nieletnią (też 13-latką), ale w sumie nie zrobiło to na mnie takiego wrażenia, jak właśnie ten film, jego geneza, przyczyna i skutki molestowania jakie wpływają na psychikę dziecka później w jego życiu dorosłym. Dlatego uważam, że to pozycja obowiązkowa i to nie tylko dla tatusiów 13-latek. 10/10.
Moim zdaniem też - świetne zrobiony, nakręcony, pomyślany etc. Szczególnie połączenie bohaterki obecnie - z nią samą lata wstecz. Pokazanie teraźniejszości w związku z przeszłością - doskonałe! Wyjątkowe, niebanalne, pomysłowe, ech...dużo by tu pozytywnych epitetów wymieniać. Naoglądałam się filmów, ale w ten sposób podjętego tematu (pedofilii, wykorzystywania małoletnich...) nie widziałam. Przeplatanie się czasu... pełne metaforyki...i świetna robota twórców, warsztat. Jestem pod wrażeniem.