Miałem przyjemność być na specjalnym pokazie,na którym połowę sali Sala na 400 osób) stanowiła widownia 20,21 letnia a drugą połowę zasiadali widzowie w wieku 40 do 60 lat.Mnie film po latach nadal się podobał ale ciekawe było to,że często gęsto każda z podzielonych widowni śmiała się w innych momentach.Młodszych np.bawił moment kiedy milicjant przy śmietniku każe rozejść się a mnie niestety było smutno z racji wspomnień.Czasami dziwiłem się z czego ci młodzi "rechoczą".Kopia była stara trochę zniszczona ale warto było obejrzeć go po raz kolejny.
naprawdę to dla Ciebie jest szok że ludzie z różnych pokoleń śmieją się z różnych rzeczy?
Dlaczego twierdzisz ,że szok ? Po prostu czasem nie dziwiło z czego młodzież się śmieje i tyle. A film dobrze że śmieszy. W końcu to komedia.