...wszędzie, gdzie był dystrybuowany. Powód dla mnie jest jasny i oczywisty - film otwarcie propaguje branie narkotyków. Wciągnij proszek, a zostaniesz uzdrowiony. Nie bierz - zostaniesz wykluczony ze społeczeństwa jako odmieniec, wyrzutek i zostanie ci przypięta łatka potwora... Pokazuje dodatkowo jak wiele można zrobić, żeby zdobyć trochę proszku oraz jak mogą ustawić się ci, którzy mają go w wyłącznym posiadaniu. Widać jak na dłoni, że w zamknięciu na detoksie lepiej się zabić niż zerwać z nałogiem. Dobrze, że są "przyjaciele", którzy w trudnych momentach poratują garstką proszku. A gdzie mógł powstać taki film? Oczywiście w narkotykowym zagłębiu świata - RPA, przy współudziale USA (co raczej oczywiste, bo ropa powoli się kończy, na emerytury pieniędzy brak a skądś trzeba je wziąć) i co dziwne palce maczali w tym również Niemcy - pewnie ci szykują Niemki do Olimpiady w pchnięciu kulą, rzutem młotem lub podnoszenia ciężarów, bo do pornosów już się nie nadają - po sterydach nie mieszczą się w kadrze.
Szkoda, że wyszła z tego kiszka, a Sean Bean stacza się po aktorskiej równi pochyłej. A może ten film trzeba oglądać po zażyciu proszku? To wiele by wyjaśniło...
Mam nadzieję, że to miało być dowcipne, a nie na serio. :D
Ale w jednym się zgadzam, jak Sean Bean mógł w tym zagrać? [*].
film jest antyreligijny - ci, którzy wierzą w istnienie siły wyższej giną w pierwszej kolejności. Dzieło szatana!
film propaguje analfabetyzm - jeden z bohaterów rzuca książką!
film pochwala dewiacje seksualne - główny bohater podgląda kopulującą parę, na dodatek za pożądanie dziewczyny swojego kumpla, zostaje nagrodzony jej miłością
I tak dalej i tak dalej. Zgoda - film jest do bani i przez moment zacząłem rozglądać się za gumowymi potworami rodem z Wiedźmina, ale zachowajmy trochę dystansu, żaden szanujący się ćpun nie zrozumiałby takiego przekazu w ten sposób :)
Bardzo płytkie i niedjżałe poglady poparte brakiem wiedzy i nastawieniem anty. Po pierwsze polityka USa jest jasna i oczywista i niewiele krajów na nia może sobie pozwolić co do surowców zacytuję wiki: wpunkcie zasoby naturalne "Zasoby te w większości są niewykorzystywane. Spowodowane jest to szczególną polityką USA, która zmierza do oszczędzania surowców naturalnych (większość jest kupowana od innych państw). W chwili, gdy światowe zapasy surowców będą już wykorzystane tylko USA będzie je posiadać." wśród nich sa potężne złoża ropy plu łupków" a inną sprawa że USa jest jedynym krajem pchającym światową technologie do przodu bop jedynie tam można wpropwadzać nowe drogie technologie do zycia a z chwila ich rozpowszechnienia trafiają pod strzechy. Inaczej się nie udaje. Po Amerykanach dostajesz TV jaka taką , Satelity, GPS-y, internet, komórki. To co nie weszło w USA nie weszło tez noigy w biedniejszej Europie. Co do systemu emerytalnego W USA oby nasz ZUs za 30 lat doszed do tego stanu bo na twoim koncie emerytalnym ciagle nic nie ma i ZUS zawsze był bankrutem na dodatek masz szance w świetle nowego prawa pozyć na polskiej emerytuże 4-5 latbiorąc pod uwagę śrewdnią życia a amerykanin dozywa no 80 i to w aktywny sposób bo smaochód wycieczki czy nawet licencja pilota to noirma w tym wieku a nie pampers jaki ciebie czeka i demencja dziwne bo tylko z tym się kojazy polakom starośc. Mieszkam w USA od 7 lat i niewiele do emerytury ale dostanę kilka razy więcej nioż z polskiej pomimo przepracowanych 25lat a obecnie majhąc głowe może sobie zapenić dodtatnią emeryturę gdzie życie w USA jest tańsze a zarobki dużo wyższe. Za średnią roczna pensje kupujesz 2 samochody które koszrtuja w polsce około 200tys. ile ty lub średni polak na nie pracować? Spłata domu w którym mieszka większość amerykanów ( w polsce odpowiednik tych ludzi mieszka w komunalnych blokowiskach) to 30-40 % jednej pensji i krytyka drewnianego budownictwa jest nie na miejscu jak niektórzy to próbują robić bo nic nie szkodzi aby mnieś dom 2x drożysz tylko po co jak częściej się go zmienia niż w polsce samochód. Ważne aby fajnie i wygodznie żyć tam gdzie ci się podoba blisko swojej pracy i dobrej szkoły a nie na całe życie w wielopokoleniowej twierdzi otoiczonej płotem i kratami bo inaczej w Polsce sie nie mieszka.. Krytykowanie innych narodowości jest nasza domena a zapominamy że nas też możnaocenić wi wcale różowo nie wypadamy. Przemysł filmnowy to biznes a firmy krecoce filmy robiąto co się sprzedaje na świecie podkreslę na świcie a potężna możliwości to nie są tylko stany czy europa ale też i azja czy ameryka łącińska gdzie tandeta idzie jak woda więc i takie filmy się tam kręci. Polskie kino w większości jest pomyślane jako lokalne dla polskiego widza i jest to inna specifika biznesu.
jemspam
facet nie nudz to po pierwsze, i nie wiedzialem ze juz po siedmiu spedzonych latach w USA zostaje sie polanalfabeta?, pomarzyc kazdemu wolno,napisz jeszcze ze wszyscy w USA maja po dwa domy, samochody, lodzie, dozywaja minimum setki..etc
sam sobie zaprzeczasz albo z matematyką cienko. 2 samochody w rok, a dom to 30-40 procent pensji. zejdź na ziemię albo przestań jeść tą wypalającą mózg gmo
Chyba ty zażywasz za dużo jakiegoś proszku skoro wyciągnąłeś z pierdołowatego filmu o dennym scenariuszu takie wnioski. :) Pewnie twórca tego ambitnego scenariusza padł by ze śmiechu jak by przeczytał twoje wnioski. :)
Zgadzam się!!! Trzeba zakazać tego i wielu innych filmów. Na pierwszy rzut niech będzie to gówno i jeszcze filmy typu ludzkie stonogi, srpskie filmy i salo, 120 coś tam. W dalszej kolejności mi np nie podobał się The Road to też zakażmy ale nie będę egoistom. Ktoś kiedyś pisał że mu się nie podobają filmy o zombie tak że Romero i podobni (Rezident Evil też i tak co część to gorszy...), o ufoludkach też a co i o mordercach. Obowiązkowo polskie klany i m jak mizeria za przekłamywanie rzeczywistości i robienie wody z mózgów kobietom. Wszystkie bajki to już nie będę wspominał- popatrzcie na swoje dzieci uczą się 25 lat studia itd. A idą tumany do pracy i się przez następne 5 lat uczą jak nie lepiej żeby umieć cokolwiek zrobić. To wina głupich bajek- zakazujemy (gry też).
To co jeszcze zakazujemy kolego? (dobra podpucha)
załóżmy stowarzyszenie, które będzie walczyło o przywrócenie praw panujących w średniowieczu...
Myślę że udzieliła ci się ogólna pranoja. Proszek - narkotyki, ksiądz - pedofil, uboga rodzina - patologiczna rodzina itp. itd. Zalecam odstawienie narkotyków i internetu oraz spędzanie więcej czasu na świeżym powietrzu.
Dużo wody w rzekach upłynęło, ale w końcu pojawił się oszołomek, który wziął to co pisałem na poważnie.
Ehh, aż chce się cytować Lema bez przerwy.
Over & Out
Twoja wypoiwedź to jeden wielki pierd niczym jęki jakiejś dewotki albo nawiedzonego komucha PRLowskiego. Szuflandia.
Natomiast jemspam ma 100% racji o USA. Każdy kto ma coś przeciwko i szczeka - dupkiem jest i tyle. Świat się kreci wokół USA co udowadnia większość zawodów wysokopłatnych. Tak że wasze pierdy to tylko szczekanie kundli na karawane nic więcej. Co z tego, że w USA sa kretyni, jak w kazdym kraju. Ale jest przytłaczająca ilość ludzi inteligentniejszych od każdego z was i drugie tyle mądrych którym robienie kasy idzie jak wam szczanie (sic!).
Zieeeeewww...
Dużo tekstu z którego nic nie wynika. Jak tak ci się podoba U.S & A. to się tam wyprowadź i nie zawracaj dupska. Zrobisz tym dobrze i sobie i nam. Ja sobie poczekam i za świąteczną premię w pracy kupię sobie Detroit albo Nowy Orlean albo poskładam jeszcze trochę i na wakacje kupię sobie Kalifornię.
Wolę zresztą o filmie pogadać. Jak chcesz o polityce to nie widzę problemu podyskutować, ale nie tutaj.
poza tym jak nie cpac zyjac w tym dziwnym kraju.... jedyne wyjscie na krotkie i intensywne zycie. haha
Większość normalnych ludzi daje sobie radę bez ćpania. Założę się zresztą, że ty sam nie ćpiesz, tylko jesteś kolejnym "młodym zbuntowanym", dla którego niedozwolone = zarąbiste.
dla mnie film jest dobry. cooo narkotyki ? ja przez caly film nawet przez chwile nie pomyslalem o narkotykach. widac co komu chodzi po glowie....
narkotyki sa zdrowe, smaczne i pozywne, wiec film powinnien zostac zakazny za propagowanie ich falszywego obrazu. o woele gorsze jest to, ze propaguje zaglada naszej cywilizacji.
Gdzie tu ty widzisz narkotyki? Czy gdyby to był napój, to też byś tu gadał bzdury o tym że propaguje on niby picie alkoholu?! Nie wiem, albo jesteś marnym trollem, albo jesteś po prostu imbecylem...
Ogarnij się wrzodziestodwadzieściajeden. Nie obraź się, ale.... trzeba być idiotą, żeby to co napisałem brać na poważnie. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze popełni podobnego posta, ale jednak się myliłem. Ach, panie Stanisławie Lemie - skąd Pan wiedziałeś... Prorok jakiś czy co?