Bartosz Wierzbięta

7,9
4 254 oceny scenariuszy
powrót do forum osoby Bartosz Wierzbięta

Na początku było to fajne, ale później to wg. mnie zrobiło się nudne i po prostu wymuszone. Wierzbięta się zaczął zniżać po Shreku 2, nastawiał za dużo spolszczeń, a w dodatku wiele żartów w oryginale zamordował (za przetłumaczenie "it's alive" na "kocham drożdże" powinno go zlinczować!). Niestety znalazł też sobie nieudolnych naśladowców którzy nawrzucają cośo naszym premierze lub coś o stadionach i autostradach (już się śmieję ha ha ha ha... ech). Szczytem się okazało tłumaczenie do kinowych Simpsonów. Co prawda oglądałem Simpsonów w oryginale, ale ktoś musiał dać w polskich napisach coś mocherach (to akurat się udaje!) czy Kiepskich... Ech...


Podsumowanie: Nieważne czy będzie śmieszne i z sensem czy nie. Spolszczenie muszę dać, bo to jest trendi, a ludzie to lubią i będą mnie wychwalać!

P_L_

ej The Simpsons bez spolszczeń byłoby zwykłym gównem! Tu jest Polska i nie każdy rozumie amerykańskie żarty. Nie jestem przeciwnikiem spolszczeń. Poza tym to nie Bartek robił w Simpsonach, tylko Dariusz Dunowski.

makintosz

Ale to amerykański film. Wyobraź sobie, że niektórych interesuje poczucie humoru twórców a nie Wierzbięty.

makintosz

Witam. Może to nienajlepse miejsce na to, ale widzę że jest rozmowa o tłumaczeniu, więc wrzucę to swojego requesta. Czy komuś się udało usłyszeć w wersji dubbingowej Simpsonów co mówi Kent Brockman w 29 minucie? '... o kryzysie tak poważnym, że ma już gadżecik i dżynierek". Cz dobrze to usłyszałem? Proszę o pomoc bo jestem w trakcie pisania magisterki z Simpsonów :)

P_L_

A ode mnie ma plusa za Kung Fu Pande, gdzie nie przypominam sobie żadnych aluzji do Polski. Zresztą lubię jego tłumaczenia, bo jakoś nigdy nie czuję że robi je na siłę. A że znaleźli się naśladowcy, to już nie jego wina.

P_L_

Pamiętasz może, w ktorym miejscu jest ta aluzja do Kiepskich?

P_L_

To nie tak. Wytwórnie (np. Dreamworks) narzucają jak co ma być w filmie. Nie rozumieją nic po polsku, ale wymuszają na tłumaczu (np. na panu Bartku) jak ma brzmieć gag czy skecz, czy kawał. Zresztą, jeśli w filmie poruszany jest temat osoby/sprawy znanej na całym świecie,to to zostaje, a jeżeli jest wzmianka o czymś co jest znane np.tylko w Stanach,to to jest zmieniane tak, żebyśmy też się mogli z tego pośmiać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones