Mnie ta gra po prostu zmiażdżyła a końcówka mimo, iż miałam świadomość zakończenia wycisnęła ze mnie zapas łez na całe lata (a dodam, że nie jestem płaczliwa). Gra bardzo przyjemna i lekka do grania, nie męcząca a wręcz przeciwnie gdyż zasysała mnie do PSP'ka na godziny no i mimo, że inny system walki czego się obawiałam (nie przepadam za zmianami i lubię stare turówki finalowe) tak przyznam, że się sprawdził i szybko do niego przywykłam. Jedna z najpiękniejszych gier mego życiorysu^^ No i jeszcze ta ścieżka dźwiękowa, mniam!