Pamiętam czasy, kiedy mój starszy brat grał na komputerze w Far Cry'a. Miałam wtedy gdzieś ok.8 lat i za każdym razem kiedy mój brat odpalał te grę, siedziałam przy nim i oglądałam przebieg rozgrywki. Strzelanina wyglądała niesamowicie, a grafika- przepięknie! Niestety, mając 8 lat kompletnie nic nie rozumiałam z tej gry, widziałam w niej tylko chodzenie i strzelanie, aczkolwiek coś mnie do niej kusiło i zachęcało, aby w nią zagrać i przeżyć wszystkie misje na własnej skórze.
Po kilku latach zakupiłam sobie Far Cry'a i postanowiłam sama spróbować swoich sił w tej strzelance. To było nieziemskie uczucie, kiedy teraz to ja miałam się zmierzyć z Trigenami oraz najemnikami. Grę przeszłam 2 raz i planuję w przyszłości przejść ją po raz kolejny- Far Cry nigdy się nie zestarzeje, aktualnie jest to moją ulubiona strzelanka i polecam ją wszystkim fanom gier strzelankowych ^w^